Podejmując pracę na stanowisku kierownika sprzedaży w Szczecinie najbardziej obawiałem się przydzielonego mi odgórnie zespołu współpracowników. Nasłuchałem się opowieści jak bardzo szkodliwe relacje potrafią wpłynąć na psychikę pracownika, kierownik ds. sprzedaży Szczecin. Moje zdziwienie było ogromne kiedy pierwszego dnia pracy powitała mnie w firmie zgrana dziesięcioosobowa grupka pracowników. Zrobili tym na mnie bardzo dobre wrażenie. Od początku przedstawili mi swoje oczekiwania względem naszej wzajemnej relacji a ja odniosłem wrażenie, że to z ich strony bardzo uczciwe. Minęło kilka lat a ja nadal pracuję w tym samym zespole. Dzięki ich odwadze wszelkie wątpliwości udało nam się rozwiązać już na wstępie. Na bieżąco udaje nam się rozwiązywać konflikty i nieporozumienia, które pojawiają się jak w każdym zespole. Wzajemnie wspieramy się i motywujemy do coraz wydajniejszej pracy. Dzięki temu, że zdecydowałem się wysłuchać ich na początku zyskałem w ich oczach uznanie, którym niezmiennie darzą mnie do dziś.
Dodaj komentarz